Prawo Boże a prawo ludzkie

Spis treści:

  1. Prawo kościelne i prawo świeckie – skąd podział i co było pierwsze?
  2. Konkordat, czyli czy państwo musi uwzględniać normy prawa kanonicznego?
  3. Prawo Boże i prawo ludzkie – główne różnice i podobieństwa
  4. Źródła prawa i jego stanowienie
  5. Podstawa prawna w prawie kanonicznym i prawie świeckim, czyli do czego się stosować?
  6. Rozwód cywilny a prawo kanoniczne
  7. Ochrona danych osobowych w państwie i w Kościele
  8. Literatura

Prawo kościelne i prawo świeckie – skąd podział i co było pierwsze?

Wydawać by się mogło, że tytułowy podział prawa jest bardzo intuicyjny. Prawo kościelne przecież to wszystkie regulacje związane z Kościołem i prawem Bożym, a prawo świeckie to przepisy, do których musimy stosować się wszędzie na co dzień. W pewnym stopniu intuicja podpowiada słusznie. Gdy jednak spojrzymy bardziej konkretnie na te zagadnienia okazuje się, że jest to podział oparty na wielu definicjach i szukaniu wzajemnych relacji.

Od dawna podział ten był przedmiotem dyskusji kanonistów, prawników i filozofów. Nie chodziło tylko o teoretyczne kwestie wzajemnego stosunku obojga praw, ale raczej o niezależność Kościoła. Zasadnicze zadanie widziano wtedy w wykazaniu, że Kościół dysponuje własnym prawem i to wcale nie mniej wartościowym niż państwowe. [1]

Aby w pełni zrozumieć czym jest prawo kościelne i w jakim stosunku do prawa świeckiego się znajduje, należy wyjść od podziału na prawo wyznaniowe, kanoniczne i kościelne. Pojęcia te używane są niekiedy synonimicznie, choć różnią się definicją.

Prawo wyznaniowe – definicja

Prawo wyznaniowe jest zespołem norm dotyczących nie tylko kościołów, lecz także innych związków wyznaniowych. Normy te regulują funkcjonowanie grup religijnych w społeczności świeckiej. Jest to więc odrębna dyscyplina naukowa i dydaktyczna. To część polskiego porządku prawnego. Koncentruje się na unormowaniach związanych z wolnością sumienia i religii. Zakres prawa wyznaniowego należy więc ustalać zgodnie z obowiązującymi normami prawnymi danego państwa. [2]

Prawo kanoniczne – definicja

Prawo kanoniczne jest prawem wewnętrznym wyłącznie Kościoła katolickiego. Dlatego też pojęcie to używane jest zamiennie z prawem kościelnym, które jest natomiast prawem wewnętrznym, innych niż Kościół katolicki, kościołów i związków wyznaniowych. Należy podkreślić, że tożsamość sfery religijnej i sfery prawnej w Kościele nie może pozostawać bez wpływu na kształt prawa kościelnego. Misja Kościoła w różnorodności swych działań obejmuje również m.in. obszary uregulowane przez prawo państwowe. [3] Najważniejszą jednak ideą prawa kanonicznego winna być niezmiennie pojawiająca się zasada salus animarum suprema lex.

Prawo świeckie a prawo kościelne – zależności

Nie da się ukryć, że prawo świeckie jest dla kanonistów punktem wyjścia do poznania prawa kościelnego. Przyjmują je jako już znane. Stosując analogię nie koncentrują się jednak na szukaniu podobieństw. Chodzi raczej o ogólne stwierdzenie charakterystyki prawa kościelnego, przyjmując prawo świeckie jako punkt odniesienia. [4]

Truizmem jest stwierdzenie, że przedmiotowe porządki prawne są względem siebie autonomiczne. Nie ulega jednak wątpliwości, że oddziałują na siebie. Trzeba przyznać, że mimo odrębności, prawo kanoniczne niejako wzorowało się na prawie świeckim – względem siebie uprzednim i bardziej powszechnym. Nie sposób więc nie zauważyć analogii. Niezależnie od tego należy pamiętać, że jest to prawo Kościoła katolickiego, którego cel nie może znajdować się poza samym Kościołem i rzeczywistością zbawczą.

Konkordat, czyli czy państwo musi uwzględniać normy prawa kanonicznego?

Ostatni czas przyczynił się do prób zrozumienia relacji między Państwem polskim i Kościołem. Wielu z nas zastanawia się nad możliwością ingerencji poszczególnych władz w te, przecież tak oddzielne, porządki prawne. Znajome wydają się pojęcia autonomii i niezależności Kościoła, jednak czasem trudno zrozumieć ich granice i konkretne znaczenie. Rozwianiu tych wątpliwości powinno posłużyć jedno słowo: Konkordat.

W 1993 roku pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Stolicą Apostolską podpisany został konkordat. Jest to umowa określająca stosunek Państwa i Kościoła. W umowie tej Państwo polskie nie przyznaje Kościołowi określonych praw, lecz uznaje je i gwarantuje ich poszanowanie. Podstawą takich regulacji jest wolność religijna.

Konkordat zasadniczo opiera się na wspomnianej już pełnej i wzajemnej autonomii i niezależności. Poza szeregiem unormowań oznacza to również, że obydwie strony umowy uznają tworzone przez siebie systemy prawne. Prozaicznie, lecz dosadnie wyjaśnia to polski prawnik Paweł Borecki podając, że „zasada niezależności Państwa i Kościoła w swoich dziedzinach w praktyce oznacza, że władza kościelna jest całkowicie niekompetentna do ingerowania w sprawy wewnętrzne Państwa, z kolei władza państwowa jest całkowicie niekompetentna do ingerowania w sprawy wewnętrzne Kościoła.” [5]

Wyżej wspomniana gwarancja wzajemnego respektowania dwóch autonomicznych porządków prawnych wyraża się również poprzez wprowadzenie tzw. małżeństwa konkordatowego. Art. 10 umowy stanowi, iż „od chwili zawarcia małżeństwo kanoniczne wywiera takie skutki, jakie pociąga ze sobą zawarcie małżeństwa zgodnie z prawem polskim”, przy zachowaniu trzech wymienionych w przepisie warunków. Można tutaj zauważyć niejako styk dwóch porządków prawnych, jednak bez wzajemnej ingerencji.

Zarówno regulacje prawne Państwa polskiego, jak i prawo kanoniczne niewątpliwie na siebie oddziałują. Każdy porządek jednak ma swój zakres i jedynie w ramach niego obowiązuje. Należy jednak stwierdzić, że obie strony umowy zobowiązane są do wzajemnego respektowania swoich praw. Obok szeroko pojętej ich autonomii i niezależności znajduje się również konstytucyjna zasada „współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego”.

Prawo Boże i prawo ludzkie – główne różnice i podobieństwa

Często zdarzają się pytania, czym w ogóle jest prawo kanoniczne. Kiedy jeszcze jako studenci o tym opowiadamy zdarza się, że rozmówca szeroko otwiera oczy. Musimy tłumaczyć, że nasze studia wcale nie prowadzą do bycia księdzem, czy siostrą zakonną. Jest to wciąż dosyć enigmatyczna materia dla większości społeczeństwa, choć na szczęście zaczyna się to zmieniać. Aby zrozumieć więc czym jest prawo kanoniczne należy zwrócić uwagę na jego podział i doszukać się niezmiernie ważnego powiązania między prawem Bożym i ludzkim.

Podział i porównanie praw należy rozpocząć od pojęcia prawa naturalnego. Prawo to jest zarówno w prawie świeckim, jak i kanonicznym jest rozumiane tożsamo. Określa ono podstawowe uprawnienia i obowiązki człowieka jako osoby ludzkiej. Nie jest jeszcze w pełni poznane przez człowieka, choć w jego naturze zostało promulgowane. Poznanie zasad prawa naturalnego i włączenie ich do systemu prawnego nie oznaczałoby jego normatywizacji. Zasady tego prawa winny być respektowane w każdej ludzkiej społeczności i żadna władza nie może ich przekroczyć. [6] W Kodeksie Prawa Kanonicznego natomiast w kilku miejscach występuje konkretne odwołanie do norm prawa naturalnego.

Prawu naturalnemu przysługuje atrybut nadrzędności wobec prawa pozytywnego. Cechą norm tego prawa jest ich powstanie w drodze ustanowienia. Są one więc ograniczone w czasie, a ich treść zależy od woli prawodawcy. [7] W porządku kanonicznym wytyczną prawa pozytywnego, a także kryterium jego stanowienia i stosowania jest prawo naturalne. Zgodność z tym prawem ma uzasadniać słuszność, „prawdziwość” prawa pozytywnego, a tym samym także jego obowiązywanie. [8]

Dla Kościoła jednak podstawowym prawem jest prawo Boże. Jest to więc nie prawo ludzkie, ale pochodzące od Boga. Są to normy, które obowiązują każdą istotę rozumną, ale też istotę pozbawioną rozumu. Autorytet tego prawa stoi bowiem u podnóża każdej powstającej normy i instytucji. Przez to, że pochodzi ono od Boga, Kościół nie jest w stanie go znieść, zmienić ani od niego dyspensować. Prawo to znajduje podstawę w woli Bożej i jest ze swej natury niezmienne. Kształtuje się jednak wraz z Kościołem. Nie ulega więc wątpliwości, że prawo kanoniczne to właśnie na nim się opiera, w przeciwieństwie do prawa świeckiego.

Nie można jednak całkowicie oddzielić prawa Bożego od prawa ludzkiego. Według hiszpańskich kanonistów bowiem prawo Boże i prawo ludzkie tworzą jeden system prawny, zwany kanonicznym, tak jak element boski i ludzki tworzy jedną rzeczywistość społeczną – Kościół. [9] W promulgacji bowiem prawa Bożego i ustanawianiu norm na jego podstawie ten czynnik ludzki jest nieodłączny. Choć należy te dwa porządki odróżniać, to jednak nie można stawiać między nimi wyraźnej granicy.

Źródła prawa i jego stanowienie

Tematu źródeł prawa świeckiego z pewnością nie trzeba szeroko omawiać. Każdy przynajmniej raz w życiu trzymał w rękach Konstytucję RP i doskonale wie, że stoi ona na piedestale źródeł prawa powszechnie obowiązującego. Nawet nie posiadając wiedzy prawniczej, z codziennych wiadomości można wywnioskować jak wygląda polskie ustawodawstwo. A co z prawem kanonicznym? Nie ma tam przecież Konstytucji jak ta, która określa ustrój Państwa polskiego i panujące w nim zasady. Czy normy prawa kanonicznego stanowi tylko papież?

System prawa państwowego

Poza Konstytucją do źródeł prawa państwowego zalicza się również ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe, rozporządzenia i akty prawa miejscowego. Wyliczone akty normatywne ułożone zostały w porządku hierarchicznym. Akty normatywne niższego szczebla nie mogą kolidować z aktami wyższego szczebla. Warunkiem ich wejścia w życie jest ich ogłoszenie. Vacatio legis czyli okres między publikacją aktu prawnego a dniem jego wejścia w życie wynosi zasadniczo 14 dni.

Jeśli chodzi o stanowienie wyżej wymienionych aktów to na poziomie konstytucyjnym prawo takie posiada wyłącznie parlament w specjalnej procedurze. Parlament również ma prawo stanowienia ustaw zwykłych. W przypadku rozporządzeń to Konstytucja enumeratywnie wskazuje kto może je stanowić. Tworzenie prawa miejscowego leży natomiast w kompetencji organów samorządu terytorialnego i terenowych organów administracji rządowej.

System prawa kanonicznego

System prawa kanonicznego charakteryzuje się tym, że nie jest celem samym w sobie, lecz narzędziem pomagającym w dążeniu do zbawienia. Ma charakter elastyczny i powszechny, a także odznacza się konkretnością norm.

Do źródeł prawa kanonicznego, poza prawem Bożym, należy zaliczyć również prawo kościelne pozytywne. W jego skład wchodzą:

  • ustawy czysto-kościelne (ogólne dekrety wykonawcze, instrukcje),
  • zwyczaj prawny oraz
  • normy dopełniające system (umowy międzynarodowe oraz ustawy cywilne kanonizowane).

Według definicji św. Tomasza z Akwinu ustawą jest nakaz rozumu odnoszący się do dobra wspólnego, wydany przez tego, komu powierzona jest piecza nad wspólnotą i który jest promulgowany. Musi więc być wydana przez kościelną władzę ustawodawczą. Ustawa ma charakter abstrakcyjny, czyli swymi założeniami odnosi się do nieograniczonej ilości przypadków.

Podobnie jak w przypadku prawa świeckiego, ustawa otrzymuje swe formalne istnienie z chwilą promulgacji. Chwilą promulgacji jest data ogłoszenia ustawy, oznaczona na tytułowej stronie organu urzędowego Acta Apostolicae Sedis. Ustawy partykularne promulgowane są natomiast w Aktach Konferencji Episkopatu Polski oraz w urzędowych organach diecezji. Vacatio legis dla ustawy kościelnej wynosi 3 miesiące w przypadku ustaw powszechnych oraz 1 miesiąc w przypadku ustaw partykularnych.

Istotą natomiast ogólnego dekretu wykonawczego jest wykonanie ustawy kościelnej. Obowiązuje więc on tych samych adresatów, co ustawa. Nie mogą one zmieniać ich treści ani w żaden sposób na nie wpływać.

Zwyczaj to powtarzanie pewnych określonych czynności przez daną społeczność. Charakteryzuje go zatem intencyjność. Oczywiście jednak nie może on uzyskać mocy ustawy jeśli byłby sprzeczny z prawem Bożym. Aby jednak zwyczaj nabrał mocy obowiązującego prawa niezbędna jest aprobata ustawodawcy. Podobnie jak w przypadku ustaw, zwyczaj charakteryzuje rozumność, obowiązywanie w określonej społeczności, stałość, generalny i abstrakcyjny charakter norm, a niekiedy również innowacyjność.

Kodeks Prawa Kanonicznego zwraca uwagę na to, że jego przepisy nie odwołują się i nie zmieniają postanowień umów Stolicy Apostolskiej z innymi krajami. Umowy te zachowują bowiem swoją moc, nawet gdyby były przeciwne postanowieniom Kodeksu.

Ostatnim źródłem prawa kanonicznego są ustawy cywilne kanonizowane. O ile nie są one przeciwne prawu Bożemu oraz samo prawo kanoniczne czego innego nie zastrzega, to powinny być stosowane z takimi samymi skutkami, jakie wywierają w prawie świeckim.

Najwyższym ustawodawcą w Kościele jest Biskup Rzymu. Posiada on bowiem najwyższą, pełną, bezpośrednią i powszechną władzę w Kościele, więc jedynym ograniczeniem w stanowieniu przez niego prawa jest prawo Boże. W diecezji prawodawcą ustawodawczym jest biskup diecezjalny. Ustanawia on prawo dla Ludu Bożego powierzonego swojej pieczy.

Prawo stanowić mogą również prałaci terytorialni, opaci terytorialni, wikariusze apostolscy i prefekci apostolscy, będący zwierzchnikami wspólnot wiernych. Trzeba też pamiętać o wyższych przełożonych życia konsekrowanego, których władza ustawodawcza wywodzi się z ich konstytucji.
Prawo stanowić mogą również sobory, synody partykularne i Konferencje Episkopatu. Ich decyzje ustawodawcze wymagają jednak pewnego rodzaju zatwierdzenia. Decyzje soboru muszą uzyskać aprobatę papieża natomiast uchwały synodu partykularnego czy Konferencji Episkopatu wymagają recognitio Stolicy Apostolskiej. [10]

Podstawa prawna w prawie kanonicznym i prawie świeckim, czyli do czego się stosować?

Kiedy mówi się o prawie cywilnym czy karnym, każdy na swój sposób umie zdefiniować te pojęcia i choćby intuicyjnie powiedzieć, o czym one stanowią. Z ogólnej wiedzy ma się również świadomość, że jest coś takiego jak Kodeks Karny czy Kodeks Cywilny. Czy takie występują również w porządku kanonicznym?

Podział prawa świeckiego

Prawo świeckie dzieli się na gałęzie. Każda z nich obejmuje zespół norm regulujących stosunki prawne w ramach jednej dziedziny. Podstawowy podział obejmuje gałęzie prawa konstytucyjnego, cywilnego, administracyjnego i karnego. W ich granicach wyodrębnia się również kompleksowe zespoły norm, które określają odrębne akty normatywne.

Zarówno każda gałąź, jak i każda dziedzina prawa świeckiego zawiera swoją regulację. Dlatego też w polskim systemie prawa występuje około 14 kodeksów, m.in. kodeks cywilny, kodeks karny, kodeks postępowania administracyjnego, kodeks postępowania cywilnego itd. Są to akty normatywne, które zawierają usystematyzowane zbiory przepisów z danej dziedziny.

Poza kodeksami występuje również szereg ustaw regulujących poszczególne dziedziny życia społecznego, jak np. prawo ochrony środowiska, prawo budowlane, prawo medyczne i wiele innych.

Podział prawa kanonicznego

Regulacje prawa kanonicznego w pewnym stopniu są podobne, choć nie tak rozbudowane. Podstawowym zbiorem wszystkich norm tego prawa jest obowiązujący Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 roku. To właśnie w nim zawarte są przepisy prawa administracyjnego, karnego czy procesowego.

Kodeks Prawa Kanonicznego podzielony jest na 7 ksiąg. Każdy przepis tytułowany jest pojęciem „kanon” inaczej niż „artykuły” w prawie świeckim.

Pierwsza księga w KPK’83 to Normy ogólne. Są w pewnym stopniu jak „alfabet” – bez ich znajomości nie da się zrozumieć prawa kanonicznego. W tej księdze zawarte są regulacje dotyczące m.in. źródeł prawa kanonicznego, aktów prawnych czy władzy rządzenia.

Księga druga – Lud Boży. Znajdują się tutaj unormowania dotyczące obowiązków i praw wiernych, hierarchii w Kościele, kościołów partykularnych a także regulacje dotyczące instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego.

W trzeciej księdze kodeksu znaleźć można normy dotyczące misyjnej działalności Kościoła, czy wychowania katolickiego.

Uświęcające zadanie Kościoła to tytuł księgi IV kodeksu. Traktuje ona przede wszystkim o sakramentach, ale też o aktach kultu Bożego, miejscach świętych, dniach świątecznych i pokutnych.

Księga piąta zawiera unormowania dotyczące dóbr doczesnych Kościoła, ich nabywania i zarządu nimi.

Przedostatnią księgę stanowiącą o sankcjach w Kościele zalicza się do prawa karnego kanonicznego. Jest tu więc mowa przede wszystkim o przestępstwach i karach za nie.

Ostatnia księga nosi tytuł „Procesy”. To w niej opisane zostały właściwość sądów, rodzaje i zasady działania trybunałów kościelnych. Księga ta normuje również cały proces sporny, karny, a także proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa.

Jak widać, prawo kanoniczne w jednym kodeksie zawiera unormowania dotyczące wielu dziedzin prawa. Nie są to więc aż tak usystematyzowane regulacje, jak w prawie świeckim. Wystarczy zauważyć, że nie ma choćby osobnej księgi traktującej o prawie administracyjnym kanonicznym. Normy tego prawa „rozsiane” są bowiem po całym kodeksie i potrzeba specjalistycznej wiedzy, aby je uporządkować.

Rozwód cywilny a prawo kanoniczne

Czasem zastanawiamy się skąd w ogóle wziął się pomysł na taki, śmiało można rzec, oksymoron. Być może spowodowane jest to myśleniem, że skoro zawiera się małżeństwo w Kościele, które ma skutki również w prawie świeckim to tak samo przecież powinno działać odwrotnie. Nie jest to jednak takie proste. W takim myśleniu zapomina się bowiem o podstawowej i jakże ważnej rzeczy – małżeństwo jest przecież sakramentem.

Zgodnie z Konkordatem z 1993 roku orzekanie w sprawach małżeństwa kanonicznego pozostawione jest sądowej jurysdykcji kościelnej i analogicznie, orzekanie w zakresie skutków cywilnych małżeństw konkordatowych – jurysdykcji państwa. Oznacza to, że wyrok sądu cywilnego orzekającego rozwód nie rodzi żadnych skutków prawnych na forum prawa kanonicznego, a wyrok trybunału kościelnego stwierdzający nieważność małżeństwa nie ma wpływu na jego status w porządku prawa świeckiego. Wynika to przede wszystkim z odmiennego charakteru samych procesów i ich celów. [11]

Należy zaznaczyć, że celem kanonicznego procesu o nieważność małżeństwa jest dojście do prawdy o ważności/nieważności konkretnego związku małżeńskiego. [12] Aby dotrzeć jednak do tej prawdy potrzebne jest postępowanie dowodowe, które jednak swą specyfiką różni się od tego w procesie przed sądem cywilnym. W czasie jego trwania często poruszane są kwestie bardzo osobiste, moralne czy religijne.

Nie jest jednak tak, że proces rozwodowy i proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa są wobec siebie całkowicie obojętne. Bardzo często to właśnie wyrok rozwodowy daje sędziemu trybunału kościelnego wymaganą moralną pewność, że małżeństwo faktycznie się rozpadło. Dlatego kopia wyroku rozwodowego jest bardzo często wymagana w trybunale kościelnym. Z pewnością również okazanie go skraca proces rozeznania sędziego przed samym przyjęciem sprawy. Co więcej, taka rozwiązana już sytuacja na forum cywilnym z pewnością przyczynia się do mniej emocjonalnego przebiegu procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa.

Małżeństwo jako sakrament, którego udzielają sobie małżonkowie przy asyście kapłana jest nierozerwalne. Fakt ten zakorzeniony jest już w prawie Bożym. Proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa (czyli ten „rozwód kościelny„) ma wykazać, że małżeństwo już w chwili jego zawarcia było nieważne. Orzeczenie więc wydane przez trybunał kościelny oznacza, że przedmiotowe małżeństwo nigdy nie doszło do skutku.

W przypadku rozwodu jednak sytuacja jest nieco inna. Sąd cywilny stwierdza, że małżeństwo zostało ważnie zawarte i trwało aż do wydania wyroku rozwodowego.

Choć istnieje oczywiście powiązanie dwóch procesów dotyczących jednego małżeństwa, to różnica pomiędzy nimi jest kolosalna. Warto więc pamiętać, że jest nią przede wszystkim moment, w którym dane małżeństwo się kończy. Oczywiście, jest tak jedynie według prawa świeckiego, bo przecież takie małżeństwo zgodnie z wyrokiem trybunału kościelnego nigdy nie zostało zawarte.

Ochrona danych osobowych w państwie i w Kościele

Dane osobowe to wszelkie informacje pozwalające bezpośrednio lub pośrednio zidentyfikować osoby fizyczne. Nie muszą one być konkretne, jak np. imię i nazwisko, ale wystarczy, że po zestawieniu takich danych z innymi można dokonać identyfikacji. W dzisiejszym świecie, w dobie Internetu temat ten jest bardzo ważny i staje się na pewno wyzwaniem. Nie tylko jeśli chodzi o osoby fizyczne na forum prawa świeckiego, ale również ochrona danych osobowych nieobca jest prawu kanonicznemu.

Podstawą prawną ochrony danych osobowych w prawie świeckim jest gwarantowane przez Konstytucję prawo do prywatności. Obecnie ochronę danych osobowych reguluje rozporządzenie unijne z 2016 roku. Na jego podstawie każde państwo członkowskie ma kompetencje do regulowania zawartych w nim kwestii tak, by zapewnić skuteczność rozporządzenia. RODO zastrzega, że kościoły i związki wyznaniowe, które w momencie wejścia w życie rozporządzenia stosowały zasady ochrony danych osobowych, mogą działać nadal na ich podstawie. Warunkiem jest dostosowanie ich do przepisów rozporządzenia. Jest to zapis bardzo ważny również ze względu na ochronę przekonań religijnych, które należą do kategorii danych wrażliwych.

Istotą ochrony danych osobowych w Kościele jest godność człowieka. Jak zaznacza ks. prof. Sobański godność kształtuje porządek społeczny. Jawi się jako związana z osobą ludzką przyrodzona cecha, której nie wolno naruszyć oraz jako związane z człowieczeństwem zadanie, którego nie wolno się pozbyć – stąd nienaruszalność i niezbywalność godności człowieka. Ustawodawca kościelny zawarł tę ochronę godności, a dalej ochronę danych osobowych w kan. 220 Kodeksu Prawa Kanonicznego. Przedmiotem regulacji jest dobre imię i intymność człowieka. Z racji tego, że Kościół przetwarza często również dane wrażliwe, koniecznym stało się stworzenie regulacji w tym zakresie. W 2018 roku Konferencja Episkopatu Polski wydała dekret w sprawie ochrony danych osobowych. Mimo że regulacja ta jest niemal bliźniacza w stosunku do RODO, to nie sposób nie zauważyć jej teologicznego charakteru.

Ochrona danych w Kościele nie jest tematem łatwym. Należy pamiętać o szczególnym miejscu, w którym są one przechowywane – metrykalne księgi parafialne. Należą do nich księga ochrzczonych, księga małżeństw oraz księga zmarłych. Prawo kanoniczne zastrzega, że mają być one prowadzone bardzo starannie i tak też przechowywane. Zawierają one nie tylko imiona i nazwiska, ale również adnotacje dotyczące sakramentu chrztu, bierzmowania oraz dane dotyczące stanu kanonicznego osoby ochrzczonej. Takie dane nie mogą ulec „zapomnieniu”, ponieważ związane są z przyjętymi sakramentami. Chrzest święty jest sakramentem pozostawiającym niezatarte znamię, więc informacja o jego przyjęciu nie może zostać usunięta. Podobnie musi być z adnotacją o zawarciu związku małżeńskiego, a także o stwierdzeniu nieważności małżeństwa. Wyobraźmy sobie sytuację pominięcia takiej adnotacji w księdze małżeństw – mogłoby to doprowadzić do zawarcia związku bigamicznego. Dlatego też przyjęcie każdego sakramentu powinno zostać odnotowane.

Literatura

  1. R. Sobański, Nauki podstawowe prawa kanonicznego, Warszawa 2001, s. 133-134.
  2. A. Mezglewski, H. Misztal, P. Stanisz, Prawo wyznaniowe, Warszawa 2011, s. 1-3.
  3. W. Góralski, Prawo Kościelne a prawo państwowe, Studia Płockie 31, 2003, str. 90, 93.
  4. R. Sobański, Nauki podstawowe prawa kanonicznego, Warszawa 2001, s. 136.
  5. P. Borecki, Respektowanie polskiego konkordatu z 1993 – wybrane problemy, Warszawa 2012, s. 11.
  6. J. Krukowski, Prawo naturalne jako źródło prawa kanonicznego, Roczniki Nauk Społecznych, T.VI, 1978, s. 23.
  7. L. Garlicki, Polskie prawo konstytucyjne, Warszawa 2014, s. 119.
  8. R. Sobański, Prawo w prawie: prawo Boże i prawo ludzkie [w:] Misja Boże i ludzki porządek, Teologia Polityczna 2/2004-2005, s. 269.
  9. J. Krukowski, Prawo naturalne jako źródło prawa kanonicznego, Roczniki Nauk Społecznych, T.VI, 1978, s. 23.
  10. P. Kroczek, Modele stanowienia prawa w Kościele i ich konsekwencje dla wykładni prawa.
  11. P. Ryguła, Autonomia trybunałów kościelnych w Polsce w orzekaniu nieważności małżeństwa kanonicznego: przyczynek do analizy zagadnienia, Roczniki Nauk Prawnych t. XXIX, nr 4-2019, s. 159.
  12. T. Rozkrut, Kanoniczny proces o nieważność małżeństwa: proces sporny czy proces specjalny?, Prawo Kanoniczne 53 (2010), nr 3-4, s. 175.
  13. R. Sobański, Prawo w prawie: prawo Boże i prawo ludzkie, Teologia Polityczna 2/2004-2005, s. 270.

Podziel się treścią ze znajomymi!

Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na Twitterze
Udostępnij na Linkdin

Zostaw komentarz